Hogwart 20 lat później...: Bohaterowie

Ivy Mary Jane Hunter

Wygląd: niska, niebieskie oczy i długie blond włosy
Różdżka: Cedr, sztywna, 10 i 1/2 cala, z włóknem ze smoczego serca.

Odważna, uczciwa, dumna, uparta, a czasem impulsywna – czyli typowa Gryfonka. Wydaje się być typem niezależnej samotniczki, w dodatku książkowym molem, jednak tak naprawdę nie pogardziłaby dobrą zabawą i towarzystwem. Jest okropną bałaganiarą i w zachowaniu i wyglądzie nie jest zbyt dziewczęca. Większość Gryfonów uważa ja za nieśmiała, ale to dlatego, że nie mieli okazji lepiej ją poznać. Choć nie wygląda na taką stara się być twarda (to pewnie zasługa posiadania licznego rodzeństwa i wielu godzin spędzonych na treningach z chłopakami) i nie okazywać słabości, lecz w środku jest bardzo wrażliwa. Nie znosi, kiedy ktoś jej rozkazuje i narzuca swoją wole. Rządzą nią emocje, łatwo wyprowadzić ją z równowagi i kiedy już tak się stanie czasem nie myśli nad tym co robi, jednak jednocześnie stara się być odpowiedzialna. Na co dzień uwielbia przesiadywać w bibliotece i uczyć się nowych zaklęć lub czytać o eliksirach (które tak na marginesie wy chodzą jej całkiem nieźle). Może przez to ma opinie niezwykle grzecznej, spokojnej i przykładnej uczennicy. Nie toleruje kłamstwa i fałszywości, zawsze stara się stawać w obronie słabszych. Jest uparta jak osioł, zawsze musi postawić na swoim i chce cały czas wygrywać - ale tylko uczciwie. jest ostrożna i bystra, często dostrzega rzeczy, na które inni nie zwracają uwagi. Pochodzi z mugolskiej rodziny i gdy tylko dowiedziała się, że jest czarodziejką (jako jedyna z rodzeństwa) nie mogła w to uwierzyć. Już po wejściu na ulicę Pokątną pokochała ten świat i za nic nie chciałaby wrócić do starej szkoły, gdzie uczyła się znacznie słabiej. Ma czarnego kota, którego kupiła przed pierwszym rokiem w Hogwarcie. W szóstej klasie niemal przypadkiem dostała się na stanowisko szukającego i jest jedyną dziewczyną w drużynie, jednak i tak jej kompani traktują ją jak chłopaka co zupełnie jej nie przeszkadza. Jest chyba jedną z nielicznych szóstoklasistek, która nie umawia sie na randki, gdyż najzwyczajniej świecie nie interesują jej takie sprawy. Poza tym raczej nie jest w kręgu zainteresowania płci przeciwnej.

Abigail Gray

Wygląd: Kasztanowe włosy za ramiona, kręcone na końcach, szare oczy, średni wzrost.

Różdżka: Heban, 13 i 1/2 cala, z włosem z grzywy kelpii, dość giętka.

Jest czarodziejskego pochodzenia, więc magia nie jest dla niej czymś nadzwyczajnym. Ma starszego brata Benjamina (Z którym czesto się sprzecza), który również jest w Hufflepuffie. Jej rodzina jest zamożna; rodzice zajmują się organizacją meczy Quidditcha na skale światową i dlatego prawie nigdy nie ma ich w domu. Abigail często podróżuje, też stąd dość nietypowy rdzeń jej różdżki.

Lubi pomagać innym bez względu na to jakie ma o nich zdanie. Nie potrafi patrzeć na ból i cierpienie ludzi, jednak bywa samolubna. Zdarza jej się manipulować ludźmi jeśli naprawdę czegoś pragnie, jednak ogółem rzecz biorąc jest lubiana. Zawsze udziela szczerych opinii, bez względu na to czy może skrzywdzić kogoś swoimi słowami.Ona sama jest odporna na krytykę. Nigdy nie ocenia ludzi dopóki kogoś lepiej nie pozna. Kłamie tylko wtedy kiedy musi, a przynajmniej sama tak twierdzi.

Nauczyła się,że zawsze dostaje to czego chce i nie widzi innej opcji. Nie uznaje swojej porażki, zawsze dąży do zwycięstwa wszystkimi możliwymi sposobami, nawet jeśli musiała by być nieuczciwa.

Jest bardzo ciekawska i niecierpliwa, co prawdopodobnie jest powodem jej nieudolności z Eliksirów. Jej mocną stroną są Transmutacja i Obrona Przed Czarną Magią. Lubi się pojedynkować.

Lubi być w centrum uwagi. Jest wesoła, pewna siebie i śmiała, często się uśmiecha. Ma dużo energii i jest bardzo pracowita. Jest opanowana i trudno ją tak naprawdę zdenerwować. Kiedy do głowy przyjdzie jej jakiś pomysł to nie zastanawia się już nad innymi opcjami. Nigdy nie myśli o konsekwencjach swojego postępowania lub zachowania. Ma zmienne nastroje i w zależności od sytuacji zupełnie inaczej się zachowuje, dlatego ciężko jest przewidzieć co za chwilę zrobi. Jest pełna sprzeczności. Zawsze jest punktualna. Nie przepada za czytaniem książek, woli aktywnie spędzać czas. Kiedy za oknem świeci słońce i jest ładna pogoda nie może usiedzieć w dormitorium i od razu po lekcjach wychodzi na zewnątrz, przez co często zapomina odrobić pracy domowej.

Ma lęk wysokości, dlatego nie lubi latać na miotle i postanowiła zgłosić się na stanowisko komentatora(co bardzo jej się spodobało). Brzydzi się brudu i wszelkiego robactwa. Zawsze utrzymuje pedantyczny porządek w swoich rzeczach.

Tiara wybrała dla niej Hufflepuff, bo tak naprawdę nie pasowała nigdzie indziej.

Kocha się w Jamesie Potterze, ale nie ma odwagi aby mu o tym powiedzieć, co ją samą dziwi, gdyż nigdy nie bała się mówić wszystkiego, co myśli. Zabiega o przyjaźń Ivy, bo wydaje jej się, że jest samotna i przydałby jej sie ktoś z kim mogłaby spędzać czas.

Rodzina i przyjaciele są dla niej najważniejsi, wobec których jest bezgranicznie lojalna, a także ceni osoby lojalne osoby wobec niej. Potrafi odwdzięczać się za pomoc, którą ktoś jej udzielił i czerpać radość z najdrobniejszych czynności, choć oczywiście, miewa złe nastroje, jak każdy.

David Anthony Smith

Wygląd: średniego wzrostu, wysportowany, brązowe włosy i zielone oczy.

Różdżka: Dereń, 14 cali , włos z grzywy jednorożca, giętka.

Gryfon, jest na tym samym roku z Jamesem i Ivy. Jest bardzo optymistycznie nastawiony do świata, ma wielki dystans do siebie ,uwielbia się wygłupiać i bawić przez co często nie ma czasu na zajmowanie się tak banalnymi sprawami jak prace domowe. Co wcale nie oznacza, że jest niemądry, on po prostu korzysta z życia pełnymi garściami i pewnie też przez to nie ma najlepszych ocen (czym jakoś specjalnie się nie przejmuje). Często ma szalone pomysły, których nie boi się zrealizować. Jest uczynny i życzliwy w stosunku do innych i lojalny i opiekuńczy wobec przyjaciół. Potrafi wczuć się w czyjąś sytuacje i skutecznie pocieszyć. Dobrze idzie mu gadanie z dziewczynami, choćby o ich codziennych nieważnych sprawach, do czego większość chłopaków nie jest w stanie się zmusić. Nie ma w zwyczaju bawić się czyimiś uczuciami, jest rozbrajająco szczery, ale taktowny i zabawny. Prawdziwy gentleman (przynajmniej, kiedy przypomni sobie o zasadach dobrego wychowania). Parę dziewczyn do niego wzdycha, jednak on raczej nie zdaje sobie z tego sprawy i na ich nieszczęście traktuje je tylko jak koleżanki.

Jeśli sytuacja tego wymaga potrafi wykazać się wielką odwagą i bezgranicznym poświęceniem, jednak na co dzień sprawia raczej wrażenie kogoś kto potrzebuje opiekunki, a nie bohatera. W szkole jest znany głównie przez bycie pałkarzem w drużynie Gryffindoru, a także przez kolegowanie się z słynnym Jamesem Potterem, którego poznał pierwszego dnia w podróży do Hogwartu. Jako, że pochodzi z mugolskiej rodziny, nie zrobiło na nim żadnego wrażenia jego nazwisko, dopiero po przybyciu do szkoły dowiedział się z kim przebył całą podróż do Hogwartu. Lecz to wciąż nie robiło dla niego różnicy i za to między innymi ceni go James. Ma w sobie wiele uroku osobistego, choć czasem jest naiwny jak dziecko. Nigdy nie wspomina o swojej rodzinie, tylko James zna wszystkie jego sekrety. Jest lekkoduchem i ciężko go zdenerwować. Żle znosi zimno, lubi jeść i jest strasznym śpiochem.

James Syriusz Potter

Wygląd: wysoki, szczupły, czarne włosy i brązowe oczy.

Różdżka: Cyprys, 13 ¾ cala, pióro feniksa, dosyć sztywna.

Najlepszy przyjaciel Davida. Ludzie często patrzą na niego przez pryzmat jego sławnego ojca i porównują go do niego, czego nie znosi. Z tego powodu też od razu polubił Davida, który jako jeden z nielicznych nie zwracał uwagi na jego nazwisko, a poza tym nie bał się jego szalonych i momentami ryzykownych pomysłów. Już od dziecka był typem buntownika, ale także uwielbiał wywijać ludziom numery zupełnie jak jego wujek. Czasem jest aż nazbyt ciekawski i dokuczliwy, jednak umie wszystko obrócić w żart. Cały czas słyszy od swojej matki (która jest jedyną osobą, która umie doprowadzić go do porządku), że bardzo przypomina mu jej braci, Freda i Georga Weasleyów. Jednak jednocześnie jest bardzo pewny siebie, czasem wręcz lekko arogancki. Łatwo wyprowadzić go z równowagi szczególnie, kiedy ktoś źle traktuje bliskie mu osoby. W takiej sytuacji nie jest w stanie spokojnie usiedzieć w miejscu.

Twierdzi, że nie znosi swojej „chorej” rodzinki, w tym szczególności swojego rodzeństwa, jednak tak naprawdę wskoczyłby za nimi w ogień. Dość impulsywny, czasem robi rzeczy bez pomyślunku, w dodatku lubi ryzyko co w połączeniu z jego charakterem często prowadzi do kłopotów, z których jednak prawie zawsze udaje mu się jakoś wykaraskać. Lubi imprezować, prowokować i naginać regulamin, mimo, że ma już 17 lat czasem wciąż zachowuje się jak dzieciak. Całkiem zdolny choć zbyt leniwy by zaglądać do książek. Ma cięty język i czasem może wydawać się powierzchownym egoistą, dla którego liczy się tylko dobra zabawa jednak nie jest to do końca prawdą. Jego ulubionym sportem zaraz po Quidditchu jest podrywanie dziewczyn, w czym niewątpliwie pomaga mu nazwisko i charakter odziedziczony po dziadku. Jest pałkarzem w drużynie Gryfindoru.